Wiosenne porządki w ogrodzie oznaczają nie tylko sprzątanie rabat i kwietników, ale często także aranżowanie nowych założeń. Nowe rabaty zawsze powinno się obsadzać według wcześniej przygotowanego planu. Pozwoli nam to na spokojne przemyślenie doboru gatunków i dopasowanie im właściwego sąsiedztwa. Uniknie się przy tym przypadkowości, często skutkującej chaosem na rabacie.

Przed zaplanowaniem kompozycji musimy znać dokładny rozmiar i położenie rabaty, jej wystawę (stanowiska słoneczne, półcieniste lub cieniste), położenie względem stron świata, warunki glebowo-klimatyczne. Pozwoli nam to dobrać gatunki, które dobrze będą rosły w naszych warunkach.

Przed wybraniem roślin warto także rozważyć czynniki wpływające na jej estetykę, w tym tło i dotychczasowe elementy, które pozostaną na rabacie, np. drzewa i krzewy, oraz to, z której strony rabata będzie oglądana. Ta ostatnia cecha ma duży wpływ na różnicowanie gatunków pod względem wysokości: najniższe sadzimy z przodu rabaty, zaś najwyższe z tyłu, żeby nie zasłaniały niższych gatunków.

Przy doborze gatunków zwracajmy również uwagę na to, czy nie są zbyt ekspansywne i nie będą zagrażać sąsiadującym roślinom. Gatunki zestawia się ze sobą na zasadzie kontrastu. Może to być kontrast pokroju, kształtu liści czy barwy. Można też komponować rabaty w danej tonacji, np. monochromatyczne lub dwukolorowe.

Przy wyborze barw na rabacie kierujmy się także ich wpływem na psychikę i odczucia, np. barwy chłodne optycznie oddalają, a ciepłe przybliżają. Jeśli chcemy optycznie wydłużyć ogród, posadźmy z tyłu gatunki kwitnące niebiesko lub fioletowo.

Trawnik i rabata jako idealna całość

 

Zbyt długi ogród możemy skrócić optycznie, sadząc w końcu rośliny o żółtych, pomarańczowych i czerwonych kwiatach. Największy efekt dekoracyjny uzyskamy, jeśli będziemy sadzić rośliny w grupach po kilka lub kilkanaście roślin. Pojedynczo posadzone rośliny, zwłaszcza te o niewielkich rozmiarach, będą mało widoczne, a mnogość różnych roślin daje wrażenie bałaganu na rabacie.