Trawy ozdobne to rośliny o wspaniałych walorach, którymi podbiły serca wielu właścicieli ogrodów. Doskonale sprawdzają się w roli czarujących partnerów innych gatunków rabatowych. Skutecznie i bez specjalnych zabiegów zajmują puste miejsca, a poza tym bywają efektownymi soliterami.

Pod koniec lata i jesienią są także atrakcyjnym składnikiem doniczkowych aranżacji na balkonie i tarasie. Gdy kwiaty letnie tracą swą urodę i pustoszeją niektóre pojemniki, nadchodzi czas traw ozdobnych. Teraz mogą w pełni ukazać piękno swoich kwiatostanów i liści. 

Pod koniec lata kupimy wiele ładnych gatunków i odmian. To zrozumiałe, gdyż właśnie trwa idealna pora na sadzenie traw w pojemnikach. Odporne na działanie mrozu gatunki wieloletnie dobrze ukorzenią się jeszcze przed zimą, a jednoroczne już niedługo osiągną pełnię rozwoju, aby jeszcze przez wiele dni zachwycać swym pięknem.

 

Wśród najpopularniejszych traw ozdobnych znajdziemy różne formy rozplenicy Pennisetum, trawopodobne i różnobarwne turzyce Carex, a także wiele zadziwiających zmiennością gatunków kostrzewy Festuca. Rozłożystą rozplenicę ‘Sky Rocket’ czy zwyczajny okazały miskant posadzimy w obszernych pojemnikach. Natomiast mniejsze trawy ładnie skomponują się z innymi doniczkowymi roślinami późnego lata.

Trawy łatwo połączymy z roślinami kwiatowymi. Barwne kwiaty wysokiej jeżówki Echinacea lub dalii wyczarowują pełne wdzięku duety z kępami niskich traw. Za to wąskie liście różnych gatunków traw interesująco kontrastują z dekoracyjnymi liśćmi żurawki Heuchera lub funkii Hosta.

Wyjątkowo piękny obrazek tworzą ażurowo luźne kłosy i wąskie źdźbła ostnicy cieniutkiej Stipa tenuissima, unoszące się nad mocno ubarwionymi kwiatami werbeny lub petunii. Niezwykłą rośliną jest nowozelandzka turzyca włosista Carex comans ‘Bronze Form’. Ma jasnobrązowe zwieszone liście, które tworzą kępy wysokości 30 centymetrów, doskonale podkreślając piękno kwitnących astrów i chryzantem.