Ławka ogrodowa

Ogród ozdobny

Ogrodowe rewolucje w 2015 r.


Wiejski, rustykalny, romantyczny ogród w Dęblinie. Przygodę w Tworzeniu wnętrz ogrodowych na swojej posesji rozpocząłem około 6 lat temu ale w 2015 roku posesja przeżyła ogrodową rewolucję. Kolejny etap prac doprowadził do powstania kolejnych wnętrz ogrodowych czyli odświeżenia letniego salonu i założenia ogrodu żwirowego z oczkiem wodnym i mini źródełkiem. Od południowej strony domu zaaranżowałem „Salon ogrodowy”. Zadaszony taras z kompletem drewnianych mebli ogrodowych został dopełniony jasnymi poduszkami i delikatnymi zwiewnymi firanami. To świetne miejsce do wypoczynku z filiżanką kawy i dobrą książką w czasie słonecznej jak i deszczowej pogody. U podnóża tarasu powstało mini oczko wodne "zamaskowane" roślinnością. Szum wody oraz wyniosła rabata pełna kwiatów uprzyjemnia chwile spędzane na tarasie. Innym wnętrzem ogrodowym jest kameralny zakątek - za ścianą domu w cichym i mało widocznym od strony ulicy miejscu. Żwirowy taras służy jako jadalnia na świeżym powietrzu z możliwością grillowania. W upalne dni rozłożone leżaki przenoszą mnie w klimat śródziemnomorskiej plaży. W południowej części ogrodu w rogu działki ustawiłem pergole ogrodową. W pobliżu pergoli w cieniu zabudowy powstał przyjemny kącik wypoczynkowy "Wiklinowy pokój". W tym wnętrzu ogrodowym najważniejszym elementem jest lustro ogrodowe Także na tle starej stodoły powstało przyjemne wnętrze "Zaczarowana ławka". Stąd można podziwiać cały ogród a w letnie upały można odpocząć w przyjemnym cieniu i chłodzie.

Ogród ozdobny

Ogród z moich marzeń


Zawsze marzył mi się ogród, miejsce gdzie mogłabym zrealizować swoje pomysły. Miejsce gdzie powstał było niezagospodarowane wręcz zaniedbane. Natchnieniem do stworzenia ogrodu przed domem były: worek cebulek kwiatowych, które otrzymałam od znajomego. Najpierw zaplanowałam oczko wodne, które ciężko było wykopać bo teren jest kamienno-gliniasty, ale jakoś sobie poradziłam. Jak było oczko to koło niego musiał być skalniak no i miejsce, żeby posadzić cebulki. Po jednym skalniaku przyszła ochota na kolejne, ponieważ ich tworzenie dawało mi wiele radości i nadawało coraz to ciekawszy wygląd mojemu ogrodowi. Wytyczyłam również dróżki spacerowe pomiedzy skalniakami, które wysypałam potłuczoną cegłą, to ożywiło znacznie ogólny wygląd ogrodu. Wszystkie kamienie, które znajdują się w ogrodzie zwiozłam z pobliskich pól, a że mieszkam na wsi nie było z tym problemu. Posadziłam wiele drzew ozdobnych, krzaków, umiesciłam takze korzeń ozdobny ze starego drzewa. W ubiegłym roku postawiliśmy altane- miesce wypoczynku i schronienia przed słońcem. Za altaną stoi woliera, w której mieszkają papużki. Przed altaną z jednej strony przygotowałam równiez miejsce na postawienie basenu dla dzieci. W tym roku zrobiłam dwa ozdobne łabedzie na skalnia. Od wiosny zasilam rosliny nawozami, przycinam, formuje za co one odwdzięczają mi sie swoim pieknem. Najpiękniej kwitną róże i lilie a wiosną tulipany, żonkile, szafirki. Rosliny skalniakowe tez zakwitają tworząc jakby dywan kwiatowy. Ogród to moja pasja.