Nadchodzi wiosna! Mimo łagodnej zimy z niecierpliwością czekamy na chwilę, gdy w ciepłych promieniach słońca otwierają się okryte delikatnym meszkiem ciemnofioletowe miseczki sasanki. Szczególnie pięknie wyglądają w ogródku skalnym, pod osłoną dużych kamieni. Wiosenne kwiaty sasanki mają także wielbicieli w świecie fauny – w piękne słoneczne dni szybko odnajdują je pierwsze pracowite pszczoły.

Tuż obok kępy fioletowych kwiatów ułożyły się białe poduszki ubiorka Iberis. Zawsze zielona bylina nie zagłuszy sasanek, jeżeli jej pędy przytniemy tuż po kwitnieniu. W ogródku skalnym równie uroczą rośliną poduszkową jest płomyk szydlasty Phlox subulata, który zwleka z kwitnieniem do kwietnia. Wtedy jego płożące się pędy utworzą gęsty dywan kwiatowy w kolorze różowym, fioletowym lub białym.

Kwiaty płomyka szydlastego Phlox subulata (zdj.: Fotolia.com)

Po długiej przerwie zimowej do życia budzą się powoli także byliny na rabatach. Bardzo wcześnie z zimowej drzemki otrząsa się bergenia. Jej czerwonawe, skórzaste liście nie poddają się nawet ostrym mrozom i szybko wracają do życia. Niektórzy ogrodnicy nie cenią bergenii, gdyż ma trochę niezgrabny, sztywny wygląd. Jednak w jej przypadku, podobnie jak i innych roślin, wszystko zależy od właściwej aranżacji. Bergenia znakomicie sprawdza się jako partner wiosennych bylin o drobnych kwiatach i delikatnych pędach. Na półcienistej rabacie z próchniczną, lekko wilgotną ziemią, pełną uroku grupę tworzą różowo kwitnące bergenie z jaskrawo niebieskimi kwiatami kokoryczy Corydalis flexuosa.

Kokorycz to azjatycka bylina kobiercowa o błękitnych kwiatach. W Europie znalazła się niedawno, bo dopiero dwadzieścia lat temu. Pochodzi z terenów rezerwatu Wolong w Chinach, ojczyzny niedźwiadka panda. Kokorycz, podobnie jak bergenia, ma liście zimotrwałe. Niestety, w lecie roślina bardzo często znika z powierzchni rabaty. Jej nadziemne części łatwoszybko obumierają, gdy podłoże jest zbyt suche. Jesienią wyrastają kępki nowych, pierzastych liści, a na wiosnę pojawiają się krótkopędowe kwiatostany tworzone przez rurkowate kwiaty z długimi ostrogami. Bergenie można połączyć z brunnerą, nazywaną też kaukaską niezapominajką. Jej drobne niebieskie kwiaty rozwijają się dopiero w kwietniu, ale za to przez cały sezon rabatę okrywa gęsty dywanik ładnych sercowatych liści.

W wiosennym ogrodzie powinny kwitnąć pierwiosnki. Po szarych tygodniach zimowych naszą tęsknotę za intensywnymi kolorami na pewno ukoją czerwone, żółtefioletowe kępki wielkokwiatowego pierwiosnka bezłodygowego Primula vulgaris. Pierwiosnki, hiacyntynarcyzy, kwitnące w ustawionych przy drzwiach wejściowych doniczkach i misach, każdego dnia radośnie witają domownikówgości. W ogrodzie na pewno znajdzie się miejsce dla skromniejszej, dzikiej formy pierwiosnka bezłodygowego o siarkowożółtych kwiatach. Pod drzewami liściastymi i przed żywopłotem ta drobnokwiatowa roślinka wygląda znacznie bardziej naturalnie niż jej bardziej okazałe, ale krócej żyjące siostry.

Do pierwiosnków dobrze pasują zawilce, które w marcu malowniczym dywanem okrywają liczne miejsca w lasach liściastych, a także rabaty w ogrodzie pod drzewami i krzewami. Później, gdy wysokie rośliny rozłożą cienisty dach z liści, zawilce zapadająletni sen i znikają z rabaty. Możemy nie zauważać pustych miejsc, pamiętając, że na wiosnę znowu oczarują nas swymi delikatnymi kwiatami.