Ostrożnie z nawożeniem!

Letnie rośliny do uprawy w pojemnikach wyróżniają się z reguły intensywnym wzrostem i jeszcze obfitszym kwitnieniem. Świadomi tego, chcielibyśmy zapewnić im optymalne warunki rozwoju, a więc i dużo składników pokarmowych. Łatwo jednak przesadzić z nawożeniem.

Ograniczona objętość podłoża w pojemnikach sprawia, że bardzo szybko gromadzą się w nich sole mineralne i zasolenie szybko może przekroczyć dopuszczalne granice. Zbyt wysokie stężenie soli powoduje, że roślinom trudniej jest pobierać wodę.

 

 

Nawet gdy wody jest pod dostatkiem, może ona być dla roślin niedostępna (występuje tzw. susza fizjologiczna). Objawy suszy, np. więdnięcie czy żółknięcie roślin, mogą skłaniać nas do intensywnego podlewania roślin, czym z kolei wywołujemy ich przelanie i zaduszenie.

Jak uniknąć przenawożenia podłoża? Przede wszystkim warto uświadomić sobie, że większość standardowych mieszanek dla roślin balkonowych zawiera już niezbędne makro- i mikroelementy przynajmniej na kilka pierwszych tygodni uprawy, nie jest więc zasadne wzbogacanie go w dodatkowe nawozy.

Ze szczególną uwagą należy też stosować nawozy wolnodziałające. Są one bardzo wygodne w stosowaniu, należy jednak pamiętać, że uwalnianie z nich składników zależy od temperatury. W wysokiej temperaturze składniki uwalniane są szybciej, co może prowadzić do nagłego zwiększenia zasolenia.

Stabilizujemy rośliny

Często zdarza się, że rośliny uprawiane w pojemnikach są przewracane przez wiatr. Szczególnie narażone są na to rośliny wysokie oraz formy pienne, które mają wysoko umieszczony środek ciężkości. W przypadku takich roślin dobrze jest zwrócić uwagę, żeby pojemnik, w którym rosną, miał właściwy kształt (tzn. miał szeroką podstawę) i był odpowiednio ciężki.

Z tego powodu rośliny pienne lepiej jest uprawiać w ciężkich donicach ceramicznych. Można też zastosować ciężki drenaż, np. kamyki lub żwir, zamiast keramzytu.

Wady i zalety ampli

Ampla to podwieszana czara lub misa. Amplą może być wszystko o takich właściwościach, np. lampa lub doniczka wypełniona kwiatami. Bez wątpienia ukwiecone ample to jedna z największych ozdób kącika wypoczynkowego, balkonu, tarasu czy wejścia do domu. Można w nich sadzić wielorakie gatunki, tworząc niebanalne kompozycje. Z pielęgnacją tak eksponowanych roślin wiążą się jednak pewne problemy.

Przede wszystkim utrudnione jest podlewanie. W wysoko zawieszonych donicach nie tylko trudno jest kontrolować wilgotność, problemem może być też unoszenie wypełnionej wodą ciężkiej konewki. Łatwo jest wtedy niedostatecznie podlać roślinę lub, wręcz przeciwnie, przelać. Lepiej więc nie wieszać ich nad miejscami, gdzie woda nie powinna kapać, np. nad stołem.

Ample są również silniej targane przez wiatr i z tego powodu rośliny wrażliwe na szarpanie wiatrem, np. surfinie, uprawiane od strony zachodniej (z tego kierunku wiatry w Polsce wieją najczęściej) mogą w amplach gorzej rosnąć.

Warto zabezpieczyć się przed jeszcze jednym problemem: kradzieżą, na którą narażone są zwłaszcza ample eksponowane, np. przed wejściem do domu. Dobrze jest w tym celu dodatkowo przymocować amplę w miejscu zawieszenia.