Bez stołu, krzeseł, foteli lub ławki ogród wydaje się pusty. Tym bardziej że wiosną sklepy i centra ogrodnicze kuszą nas olbrzymim wyborem mebli ogrodowych. Często w zestawach znajdują się także barki, grille, parasole, a nawet parawany. Bez trudu można więc efektownie urządzić kącik wypoczynkowy. Pamiętajmy jednak, że styl i materiał, z jakiego wykonano meble, mają istotny wpływ na wygląd naszego ogrodu. Nawet najlepiej zaprojektowany i urządzony straci cały urok, gdy nieumiejętnie go umeblujemy. Z drugiej strony, dobrze dobrane sprzęty sprawią, że nawet przeciętny ogródek może przeobrazić się w atrakcyjny zakątek. Warto więc kilkakrotnie przemyśleć zakup, zanim go dokonamy.

Nie bez znaczenia pozostaje również trwałość i sposób konserwacji materiału, z jakiego wykonano fotele czy stół. Czasem warto wydać więcej, ale mieć gwarancję, że nasze meble wytrzymają wiele lat, nie będziemy musieli ciągle chować ich pod dach w obawie przed deszczem, a polerowanie i czyszczenie nie stanie się uciążliwą koniecznością.

Postawmy na plastik! Bywa, że omijamy go z daleka w przekonaniu, że jest nietrwały i niegustowny. Tymczasem dobrej jakości meble z tego materiału nie tylko są ładne i funkcjonalne, ale nie zaszkodzi im nawet kilka sezonów użytkowania. Plastikowe fotele i ławki mają tę zaletę, że są lekkie i łatwo je przenosić, a pozostawione na deszczu nie niszczeją. Nietrudno też utrzymać je w czystości, wystarczy gorąca woda i nieco detergentu, aby przywrócić im dawny blask. Te najdroższe warto dodatkowo konserwować specjalnymi płynami do czyszczenia plastiku i nabłyszczającymi woskami, które zawierają filtr UV chroniący kolory. Pastikowych mebli nie należy na zimę zostawiać w ogrodzie, gdyż łatwo pękają pod wpływem mrozu.

Doceńmy drewno Obok rustykalnych ław, stołów i krzeseł wykonanych z przepołowionych pni i okorowanych gałęzi, a przeznaczonych głównie do wiejskich ogródków, w sklepach znajdziemy nowoczesne zestawy mebli pasujące do zakątków o bardziej formalnym charakterze. Wybierając spośród nich, warto kierować się nie tylko ceną i stylem, ale też rodzajem drewna, z jakiego zostały wykonane.

Drewno sosnowe i brzozowe ma piękny jasny odcień, ale jest miękkie i szybko ulega zniszczeniu. Aby meble posłużyły kilkanaście sezonów, muszą być dobrze zaimpregnowane i pociągnięte twardym, odpornym na ścieranie lakierem. Myjemy je wodą z detergentem. W razie potrzeby wszystkie pęknięcia i uszkodzenia lakieru przecieramy papierem ściernym i powtórnie lakierujemy. Drewno dębowe oraz egzotyki są bardzo trwałe, lecz aby zachowały ładny wygląd, trzeba je przynajmniej raz w sezonie olejować. Inaczej pokryją się szarawym nalotem. Przed tą czynnością meble należy dokładnie umyć i poczekać, aż całkowicie wyschną.

Tek należy do najbardziej cenionych rodzajów drewna. Meble z niego wykonane są lżejsze i trwalsze od dębowych – bez konserwacji służą nawet przez 25 lat! Rzadko ulegają pęknięciom i odkształceniom. Nie wymagają impregnowania ani częstej pielęgnacji. Wystarczy kilka razy w sezonie przetrzeć je wilgotną ściereczką, a przed zimą dokładnie umyć wodą z dodatkiem specjalnego środka do konserwacji drewnaegzotycznego. Tek wystawiony na działanie zmiennych warunków pogodowych z czasem nabiera „patyny”, przybierając srebrny odcień. Dobrze zaimpregnowanym fotelom i ławom drewnianym nie zaszkodzi deszcz, warto jednak ustawić je na jakiejś twardej nawierzchni, a nie bezpośrednio na trawniku, gdyż nogi mebli narażone przez dłuższy czas na działanie wilgoci szybko niszczeją. Drewnianych mebli ogrodowych nie wolno przechowywać w domu. W suchych i ciepłych pomieszczeniach nadmiernie wysychają, pękają i odkształcają się. Najlepiej schować je do nieogrzewanego garażu lub pod ogrodową wiatę – trzeba starannie osłonić je przed deszczem i śniegiem, nie wolno jednak używać do tego celu folii, gdyż nie przepuszcza powietrza, co ułatwia rozwój grzybów i bakterii gnilnych.

Dobre, bo naturalne Meble z rattanu, wikliny, trzciny i trawy morskiej są bardzo efektowne. Ich użytkowanie może jednak sprawić nieco kłopotu, gdyż nie wolno pozostawiać foteli czy krzeseł na zewnątrz w czasie złej pogody. Poddane na przemian działaniu wilgoci i słońca stają się kruche, pękają, odbarwiają się i w skrajnych przypadkach niszczeją nawet w ciągu jednego sezonu. Rattan i wiklinę przecieramy co jakiś czas mokrą szmatką, poza tym nie stosujemy innych zabiegów pielęgnacyjnych. Na zimę przenosimy meble do domu lub garażu.

Solidne, bo z metalu Wykonane z niego meble należą do najtrwalszych. Są też bardzo stabilne ze względu na swój ciężar. Metal często łączony jest z innymi materiałami: drewnem, szkłem, tekstyliami, a nawet ceramiką. Na co dzień metal myje się wodą z detergentem. Jesienią, gdy kończy się sezon, meble aluminiowe wystarczy przetrzeć szmatką i odstawić pod wiatę. Te wykonane ze stali i żeliwa trzeba dokładnie obejrzeć. Podczas produkcji dwukrotnie lakieruje się je proszkowo, co na jakiś czas zapobiega korozji, ale po 2-3 sezonach użytkowania gdzieniegdzie będzie widać rdzę. W takich miejscach zdzieramy farbę papierem ściernym.