Autorką poniższego tekstu oraz zdjęć jest czytelniczka magazynu "Przepis na Ogród" - Alicja Dominik z Bydgoszczy.

 

„Preparatem warto opryskać zwłaszcza spód liścia. Zabieg najlepiej przeprowadzać rano”. - Alicja Dominik

 

Różaneczniki i azalie to wspaniale kwitnące krzewy. Niestety, nie zawsze w swoim ogrodzie mogę cieszyć się ich pięknym widokiem. Co jakiś czas zdarza się, że rośliny atakują szkodniki lub choroba. Mam, na szczęście, na to kilka sprawdzonych sposobów. Postanowiłam podzielić się nimi z czytelnikami „Przepisu na Ogród”. 

Różaneczniki powinny być sadzone w półcieniu, azalie zaś – w miarę słonecznym zakątku. Krzewy rosnące w niewłaściwych warunkach będą słabsze i bardziej narażone na atak grzybów lub szkodników.

 

 

Fytoftoroza

To najgroźniejsza choroba rododendronów. Zazwyczaj objawia się zwijaniem liści wzdłuż pędu. Infekcja łatwo się rozprzestrzenia. Krzew zwykle przestaje rosnąć. Niestety, zaatakowaną roślinę nie zawsze można uratować. Na jej miejscu nie wolno też sadzić innych różaneczników, jodeł ani sosen. 

Mączniak prawdziwy

Biały, mączysty nalot może pojawiać się na liściach azalii od lipca do jesieni. Walka z mączniakiem polega na kilkakrotnym oprysku roślin co 10–14 dni.

Chloroza

Powodem tej choroby najczęściej jest za wysoki odczyn podłoża (pH powyżej 6). Według mnie najlepsze rozwiązanie stanowi wykopanie krzewu i wymiana ziemi na taką o odpowiednim pH (4,5–5,5).  

Opuchlak

Obecności tego chrząszcza na różaneczniku możemy być pewni, gdy brzegi liścia są zatokowo powygryzane. Najłatwiejszym sposobem pozbycia się intruza jest po prostu wyłapanie poszczególnych osobników. To szkodnik, który największą aktywność wykazuje w nocy. Łatwo pozbyłam się go, umieszczając pod zaatakowanym krzewem deski. Opuchlak wykorzystał je do swojej dziennej kryjówki.

Wystarczyło unieść drewno i odłowić chrząszcze jak najbardziej ekologiczną metodą. Podobno trudniejsze do zwalczenia są larwy. Czytałam o sposobie pozbycia się ich z użyciem nicieni, ale sama go nie stosowałam.

Wszystkim czytelnikom życzę, by w tym sezonie ich różaneczniki były piękne i zdrowe.