Kilka lat temu postanowiłem założyć niewielką winnicę. Najwięcej problemów przyniosły mi pierwsze trzy lata. To wtedy krzewy trzeba było wybrać, posadzić i uformować.

Przygotowanie gleby pod sadzenie
Miejsce, gdzie winorośl będzie sadzona wiosną, należy przygotować latem, a także jesienią w roku poprzedzającym. Glebę trzeba odchwaścić, wyrównać i odpowiednio użyźnić. Chwasty usuwałem, przekopując głęboko glebę i ręcznie je wyciągając. Potem zastosowałem oprysk Roundup + Chwastox Extra po 10 ml preparatów na litr wody z dodatkiem siarczanu amonu (30 g/litr). Moja ziemia ma niskie pH, dlatego dodatkowo zastosowałem wapnowanie (ok. 300–500 g na m²). Wapno umieściłem głęboko (do 30–40 cm) i zmieszałem z glebą. Jesienią rozłożyłem obornik, ale równie dobrze można też zastosować kompost. Uważam, że najlepszy pod winogrona jest przefermentowany obornik krowi lub owczy. Jeśli ktoś nie ma możliwości użycia nawozu organicznego, warto się wspomóc wieloskładnikowymi preparatami mineralnymi (Azofoską, Hydrokompleksem lub CropCare). Pamiętajmy, że im lepiej użyźnimy glebę, tym szybciej młode krzewy będą przyjmowały się i rosły.

Sadzenie winorośli

  • Sadzonki mogą pochodzić ze szkółek polowych (wybierajmy długie 3–4 pąkowe) lub z uprawy w pojemnikach.
  • Rośliny w doniczkach można sadzić w dowolnym terminie, nawet latem. Po posadzeniu nie są narażone na stres i dobrze się przyjmują. 
  • Do mojej winnicy wybrałem sadzonki niedoniczkowane. Ich sposób sadzenia jest bardziej skomplikowany. Przycinamy je na 2–3 pąki i całe wsadzamy w ziemię.
  • Na dnie dołka formujemy mały kopczyk z lepszej ziemi (np. z substratu torfowego), na którym rozkładamy dokładnie korzenie. Taką sadzonkę przysypujemy do połowy jej długości ziemią, wlewamy około 5 litrów wody i dosypujemy ziemi. Nad powierzchnię gruntu powinna wystawać tylko główka z pąkami, którą następnie kopczykujemy. Razem z sadzonkami zakopujemy odpowiednio grube podpory. W mojej uprawie zastosowałem leszczynowe kijki. Do nich przez pierwsze dwa lata będziemy przywiązywać rosnące winorośle. Właściwe rusztowanie budujemy w drugim roku jesienią lub w trzecim wiosną.

Tak posadzone krzewy oczyszczamy z wyrastających przypadkowo pędów i z korzeni podpowierzchniowych. Usuwanie płytkich korzeni zmusza roślinę do głębokiego zakorzenienia. Dzięki temu moje winorośle nieco później rozpoczęły sezon i były mniej narażone na przymrozki.

Marian Wilk