Mamy to wielkie szczęście posiadać ogródek działkowy.Nie jest duży,ale w zupełności pozwala nam na odpoczynek,zabawę i realizację swoich marzeń.Ja ogromną radość czerpię z uprawiania kwiatów,robienia różnych dekoracji np.wianków,mąż natomiast "złota rączka" potrafi zrobić coś z niczego,naprawić,udoskonalić itd.To za Jego sprawą została odnowiona altanka,dobudowana łazienka i kuchnia,taras,miejsce na ognisko.Ja pracuje przy rabatach,mąż przy "grubszych" rzeczach a wszystko po to,by stworzyć przytulne miejsce dla naszych dzieci ,dla siebie również.Wielką radością są nasze pociechy,które tu uwielbiają przebywać,bawić się i poznawać tajniki przyrody.To właśnie od nich uczymy się radości z rzeczy zwykłych,banalnych takich jak obserwowanie chociażby fruwających motyli...w dobie "dzikiego pędu miasta" jest nam to niezwykle potrzebne.W ogródku można znalezć ulubione przeze mnie starocie jak dzbany,stare gliniane garnki,konewki itd.które zbieram i często wykorzystuję do uprawiania ziół czy kwiatów.Tworzą przytulny klimat,taki,że chce się tu dłużej przesiadywać...jest po prostu zwyczajnie i swojsko.Ogródek to prosta recepta na szczęśliwe życie.Serdecznie pozdrawiam.Jolanta Jaśkiewicz-Krawczyk
Komentarze