Zapraszam do ogródka jak mawiała moja babcia , do ogrodu który jest w okresie letnim miejscem spotkan z rodzina i przyjaciółmi urzadzamy tu pikniki, cwiczymy joge na trawie. Ma on juz, a moze dopiero 20 lat i wciaz sie zmienia. Praca w ogrodzie daje wytchnienie, a rosliny odwdzieczaja sie za poswiecony im czas i serce. Zyjemy w zgodzie z natura ,uprawiamy ekologiczne warzywa , a sadzac miododajne rosliny i tworzac zaciszne kaciki zapraszamy owady,ptaki i małe zwierzeta. Na stałe mieszkaja zaskrońce jaszczurki,ruda wiewiórka odwiedzaja nas dziecioły Nie ma tu wymukanego trawnika jest taki dziko rosnacy ze stokrotkami krwawnikem ,nikt tu nie tępi mniszka który jest doskonały do sałatek i na syrop. Ogród jak najbardziej użytkowy miedzy ozdobnymi roslinami rosna te jadalne, ogród do którego mozna wyjsc odpoczac i zebrac rosliny na obiad.
Komentarze