Nasz ogród jest duży, bo ma prawie 1 ha powierzchni w dorzeczu Rezerwatu RZEKA RAWKA. Powstał ponad dwadzieścia lat z niczego: tu było zachwaszczone rżysko. Każda roślina, każdy element ogrodu powstawał bez profesjonalnej pomocy. Marzyło mi się, by to miejsce tętniło życiem z zachowaniem bioróżnorodności. I udało się! Moim zadaniem było zachować także naturalistyczny charakter całego założenia ze względu na wyjątkowość tego miejsca. Kocham kwiaty, szczególnie róże- mam ponad 100 odmian, w tym różne róże dzikie i historyczne słynne ze swoich niesamowitych zapachów. Obok tych posadzonych przeze mnie przeróżnych roślin ozdobnych, wysiewają się także dzikie i powstaje kwietna łąka tak potrzebna dla wszelakiej maści owadów. Żyją tu też: jeże, zaskrońce, jaszczurki żyworódki, jaszczurki zwinki, padalce, żaby, orzesznice, osy, szerszenie i całe mnóstwo przeróżnych ptaków. Pojawia się kuna i łasica, zagląda lis, a w dali słychać klangor żurawi. W tym roku została powieszona duża budka lęgowa dla sowy- czekamy na nią! Sercem ogrodu jest oczko wodne na foli. Tętni w nim życie i rozmnażają się karaski, żaby, ważki, ślimaki wodne i inne stworzenia. Rosną tu rośliny typowe dla środowiska wodnego: lilie wodne, pałki, turzyce, firletki, niezapominajki, irysy żółte i syberyjskie, przęstki i inne. Dla naszej rodziny też jest co nieco: mały domek z tarasem, niewielki warzywnik i sad. Nie stosuję chemii, nie niszczę żadnych stworzeń!
Komentarze