Z miłości do natury i przepięknych wiejskich krajobrazów połączyłam ogród z sąsiadującym otoczeniem. Inspiracją do moich działań są obserwacje poczynione podczas wędrówek po łąkach i polach. Ciągle zachwycam się lśniącymi w słońcu złocistymi trawami oraz cieszącymi oko niemal natychmiast po posadzeniu bylinami. Dlatego ogród mój tętni kolorem. Staranne zaplanowane przeze mnie roślinne gęstwiny przypominają te stworzone przez naturę. Moimi ulubionymi kompozycjami są zestawienia rozchodników, śmiałków darniowych, kostrzew sinych i ametystowych. Wiosenne przebudzenie w ogrodzie zwiastują tulipany, których z każdym rokiem z pewnością będzie przybywać. Sentyment do fioletów i różów wyrażam tworząc swobodne nasadzenia z łubinów, stokrotek, kosaćców i orlików. Ważne są także detale, takie jak brzozowe świeczniki czy wiklinowe kosze z roślinami sezonowymi. Mój ogród jest odzwierciedleniem mojej duszy.
Komentarze