Do dekoracji na ogół wykorzystuję suche kwiaty, owoce, gałązki, które rosną w ogrodzie. Czasem dodaję kupione elementy, ale wolę te naturalne dekoracje. Jednak nigdy nie mogę się oprzeć polnym kwiatom, mają w sobie dużo uroku i długo stoją w wazonie. Przy każdej okazji wyjazdu na wieś przywożę jakieś polne kwiaty, nawet chwasty, bo też pięknie kwitną. Ładną dekoracją są też trawy, szyszki, muszelki, mech i gałązki. W moim ogrodzie jest tez dużo kamieni, które naturalnie ozdabiają a można je znaleźć w różnych kolorach. Zdarzyło mi się nawet przywieźć niewielki serpentynit ze słowackich gór.
Komentarze