Już przed wiekami ludzie obserwowali cykle wegetacji roślin i zachodzące w przyrodzie zmiany pogodowe. W ten sposób dobrze poznano podstawowe prawa działające w naturze, które i dziś mogą dostarczyć wielu wskazówek dotyczących planu całorocznej pielęgnacji ogrodu. Polska była pierwszym krajem, gdzie już od XV w. prowadzono zapiski w zakresie fenologii, czyli nauki badającej zależności między sezonowymi zmianami pogody a periodycznymi zjawiskami w życiu roślin i zwierząt.

 

Fenologiczne pory roku

W kalendarzu astronomicznym wiosna rozpoczyna się 21 marca, w czasie zrównania dnia i nocy. Na podstawie różnic w zjawiskach zachodzących w przyrodzie, a zwłaszcza w świecie roślin, wyodrębnia się tzw. fenologiczne pory roku. Dla Polski wyróżniono ich osiem: przedwiośnie – pierwsze tzw. pojawy roślinne – zakwitają najwcześniejsze byliny (np. podbiał) i nieulistnione jeszcze drzewa i krzewy (np. dereń jadalny); pierwiośnie – zakwitają drzewa i krzewy rozwijające równocześnie liście; wiosna – zakwitają drzewa i krzewy wcześniej ulistnione; wczesne lato – trwa od kwitnienia zbóż do dojrzewania wczesnych owoców; lato – dojrzewają zboża, owoce, kwitną lipy; wczesna jesień – dojrzewają późne owoce; jesień – okres żółknięcia i opadania liści (jesień pełna – złota i późna – bezlistna); zima – okres spoczynku wegetacyjnego.

Po naniesieniu na mapę naszego kraju dat pojawów fenologicznych otrzymujemy obraz następowania po sobie i trwania w poszczególnych rejonach pór roku. Są to tzw. mapy izofenowe, z których wynika, iż najdłuższy okres przedwiośnia występuje w krainach nadbałtyckich, nadodrzańskich i nadwiślańskich. Wiosna najwcześniej zaczyna się w Wielkopolsce, a najpóźniej na Pojezierzu Mazurskim.

Okres wegetacyjny

Bezpośrednio z pojawieniem się i czasem trwania fenologicznych pór roku wiąże się długość okresu wegetacyjnego. Dla zachodniej Wielkopolski, Niziny Śląskiej i Kotliny Sandomierskiej wynosi on 220 dni, dla środkowej części kraju – 200-210 dni, dla Pojezierza Mazurskiego – powyżej 190 dni. Najkrótszy okres wegetacyjny trwa w górach. Na szczytach może być ograniczony nawet do kilkunastu dni.

Niepunktualna wiosna

Niestety, przyroda nie ulega presji dat, dlatego wiosna rzadko pojawia się punktualnie. Raz przychodzi za wcześnie, kiedy indziej za późno, a to oczywiście nie jest obojętne dla rozwoju roślin, gdyż dla nich liczy się przede wszystkim liczba słonecznych dni i temperatura powietrza. Dlatego pąki liściowe i kwiaty (fazy fenologiczne) mogą pojawiać się w bardzo różnych porach, a różnica bywa jeszcze większa, jeżeli porównamy poszczególne regiony naszego kraju.

Sezon czas zacząć

Jeśli dobrze przyjrzymy się roślinom, będziemy mogli na tej podstawie określić, jakie prace ogrodowe należałoby już zacząć. Na przedwiośniu zaczynają kwitnąć pierwsze ranniki zimowe, śnieżyczki przebiśniegi i śnieżyce wiosenne. Wczesną wiosną do wspaniale kwitnących zawilców, forsycji, tulipanów, narcyzów i szafirków dołączają stopniowo drzewa i krzewy owocowe, a młode liście agrestu błyszczą soczystą zielenią. Gdy w powietrzu wyczujemy słodkawe zapachy pierwiosnka wyniosłego, kokoryczy żółtej i śliwy tarniny, będzie to oznaczać, że można już ostatecznie zdjąć zimowe osłony z roślin ozdobnych, a w warzywniku nadszedł czas wysiewu do gruntu m.in. groszku, czerwonych buraków i szpinaku. Wczesna wiosna to również czas pielęgnacyjnego cięcia róż, by usunąć obumarłe zdrewniałe części i skrócić stare pędy.

Unoszący się w powietrzu zapach lilaka i bujne kwitnienie jabłoni i wiśni sygnalizują nadejście pełni okresu wiosennego. Oznacza to, że rozpoczęła się pora na sadzenie. Do gruntu mogą wówczas trafić byliny i rośliny jednoroczne. Na cienistych stanowiskach kwitną marzanki wonne, a swoje pąki otwiera jarząb pospolity. Po połowie maja niebezpieczeństwo przymrozków jest znikome i rośliny powoli zaczynają wchodzić w okres letni.