Dobrym sposobem na odmłodzenie wielu roślin niezimujących w gruncie, np. lantany, jest ukorzenianie sadzonek. Mogą do tego posłużyć wierzchołki pędów, które przycina się przed przeniesieniem roślin do pomieszczeń. Najlepiej ukorzeniają się pędy bez kwiatów i owoców, jeżeli jednak musimy sadzonki pobierać z pędów kwitnących, kwiaty (lub owoce) usuwamy.

 

(zdj.: Adobe Stock)

  

Sadzonki lantany sporządza się z fragmentów pędów długości 10-12 centymetrów, zawierających 3 lub 4 pary w pełni wykształconych liści. Pędy tniemy tuż pod węzłem, a dolne liście usuwamy. Dolne końce sadzonki traktujemy preparatem stymulującym ukorzenianie, który kupimy w sklepach ogrodniczych, po czym wkładamy do doniczki wypełnionej podłożem w otwór przygotowany za pomocą patyczka lub ołówka. Podłoże dookoła sadzonki dociskamy.

W czasie ukorzeniania utrzymujemy stale wilgotne podłoże. Ułatwi nam to okrycie doniczki folią. Pojemniki ustawiamy w miejscu ciepłym i dobrze oświetlonym. Po około 2 miesiącach sadzonki powinny się ukorzenić i wznowić wzrost. Można wtedy przenieść rośliny do chłodniejszych pomieszczeń o temp. 10ºC. Młode rośliny warto uszczykiwać, żeby lepiej się rozgałęziały.